Dzisiaj, w powodzi gotowców quasi-reklamowych i niekontrolowanego zanurzenia w aplikacje do komunikacji (App Generation), blokujemy w sobie uważność, nasz gen wrażliwości. Gdzie nie spojrzeć tam króluje rozmazany "jotpeg". Nadstawiam uszu i już dobiega mnie, gdzieś od sąsiadów, szesnastobitowy neuropatyczny rytm z dołączonymi trzema, czterema akordami i prokreacyjną zachętą w treści. Ci, którzy wierni byli artystom uprawiającym rozrywkę w dobrym tonie, zostali zdradzeni, bo wielu twórców zaprzedało duszę... komercji. Wszechobecna papka KO-w(cow)a dowodzi, iż znakomita większość odbiorców bezrefleksyjnie łyka proponowany erzac sztuki. Wyraźnie widać społeczną aprobatę dla uproszczonej do granic absurdu rozrywki dla mas, agresywnie zagarniającej przestrzeń zarezerwowaną dla Sztuki przez duże S. To mnie uwiera...
15 maja 2018
15 maja - Święto Polskiej Muzyki i Plastyki
Dzisiaj, w powodzi gotowców quasi-reklamowych i niekontrolowanego zanurzenia w aplikacje do komunikacji (App Generation), blokujemy w sobie uważność, nasz gen wrażliwości. Gdzie nie spojrzeć tam króluje rozmazany "jotpeg". Nadstawiam uszu i już dobiega mnie, gdzieś od sąsiadów, szesnastobitowy neuropatyczny rytm z dołączonymi trzema, czterema akordami i prokreacyjną zachętą w treści. Ci, którzy wierni byli artystom uprawiającym rozrywkę w dobrym tonie, zostali zdradzeni, bo wielu twórców zaprzedało duszę... komercji. Wszechobecna papka KO-w(cow)a dowodzi, iż znakomita większość odbiorców bezrefleksyjnie łyka proponowany erzac sztuki. Wyraźnie widać społeczną aprobatę dla uproszczonej do granic absurdu rozrywki dla mas, agresywnie zagarniającej przestrzeń zarezerwowaną dla Sztuki przez duże S. To mnie uwiera...